Szanowni Państwo.
Świat pędzi, bo umysł nasz ciągle bombardowany jest przez niezliczoną ilość bodźców zewnętrznych.
Jesteśmy w ciągłym stresie……
Każdy z nas chce być jakiś. Zalewa nas fala informacji, która cały czas oddala nas od Siebie zamiast przybliżać. Uciekamy od Siebie uciekamy od wrażliwości, empatii, dobrego zachowania, radości, spokoju. Stajemy się zestresowani. Ten stres zamiast w odpowiedni sposób odreagować, okiełznać i ujarzmić przerzucamy na innych. Szukamy winnych zamiast wziąć odpowiedzialność.
Praca Urzędnika narażona jest na wysoki poziom stresu. Coraz większe wymagania, coraz więcej nakazów i zakazów, coraz więcej niewiadomych a do tego wyścig – zdążyć na czas ze wszystkim. Emocje, które kumulują się w pracownikach Urzędu nie mają „wentyla” i powodują, u nich permanentny stres. Ciągłe zmiany przepisów, zmiana stanowisk i niepewność sprawiają, że nikt nie czuje się komfortowo. Do tego dochodzą petenci, czyli my klienci: roszczeniowi, agresywni, zmęczeni, niezadowoleni i z pretensjami. Zapominający, że po drugiej stronie siedzi człowiek, który pełni funkcję urzędnika.
Ciągle słyszę ja to ja tamto JA…. Pamiętaj, że życie to MY. To jak Ty się zachowujesz, czyli Twoje JA ma wpływ na to jak będzie się czuł on, czyli jego JA. Twoje JA i jego JA to MY.
Wszyscy kładą nacisk na obsługę klienta, na szacunek do klienta, na poufność i dobre maniery. Nikt jednak nie zadbał o emocjonalną stronę pracowników Urzędu. Jak mają sobie poradzić ze stresem, którego doświadczają codziennie. Nikt nie zadbał i nie pomyślał by odpowiednio przygotować Pracowników Urzędu do pracy z wymagającym klientem.
Faktem jest, że społeczeństwo jest wielowymiarowe i składa się z różnych emocji. TRUDNO żyć jest w aroganckim i roszczeniowym społeczeństwie. Wszyscy mówią, że chcieliby żyć w miłości, radości, harmonii, spokoju jednakże nie wszyscy jeszcze umieją i potrafią. Wpływ na to ma wiele czynników: jedzenie, TV, otoczenie, sposób wychowania, lęk, strach, gniew, żal i najważniejsze BRAK ODPOWIEDZIALNOŚCI i szukanie winnych.
TAK! Żyjemy w czasach, gdzie nam się należy. Gdzie wszystko ma być szybko! Zapominamy, że jesteśmy ludźmi, którzy mają wolną wolę i prawo decydowania i stanowienia o sobie, że każdy z nas jest inny.

Nauczenie się technik radzenia sobie ze stresem pozwoli Urzędnikowi wpłynąć znacznie na zachowanie petenta a tym samym w znacznym stopniu ochroni go przed negatywnymi skutkami stresu a co za tym idzie wpłynie korzystnie na jego zdrowie.
Szanowni Państwo – proszę pamiętać, że w Urzędzie pracują ludzie, którzy tak samo jak my mają emocje, uczucia, zmartwienia. Dodatkowo nikt ich nie uczy: jak mają sobie radzić z agresywnymi petentami? Jak sobie radzić z trudnymi emocjami? Jak odreagować stres? Jak przygotować się do pracy? Jak chronić siebie?
Praca z ludźmi jest wymagająca i stresująca. Umiejętne zastosowanie odpowiednich technik radzenia sobie ze stresem znacznie obniży negatywne jego skutki.
Długo zastanawiałam się DLACZEGO? Urzędnicy nie otrzymali i nie otrzymują wsparcia. Dlaczego prywatni przedsiębiorcy, firmy inwestują i dbają o swoich pracowników a o Urzędników – NIE.
Techniki radzenia sobie ze stresem wykorzystywane i stosowane są na całym świecie. Korzysta z nich coraz więcej ludzi, którzy wiedzą, że jest to tak samo ważne jak mycie zębów, czy zdrowe odżywianie.

Zapraszam Urzędy i Urzędników do zadbania o swój stan emocjonalny i stworzenie przestrzeni do zadbania o swój komfort i atmosferę pracy. Dajcie sobie przestrzeń by uwolnić się od stresu.
Dzięki technikom radzenia sobie ze stresem zwiększy się wasza efektywność, wydajność pracy a także poprawi się wasz stan zdrowia.
Program, który stosuję w swojej pracy jest wykorzystywany i stosowany przez ludzi na całym świecie. Osoby, stosujące te techniki są pogodne, optymistyczne, mają większą odporność na stres, lepiej się koncentrują i reagują na trudne sytuacje.

Praca urzędnika to ciągła zmiana. Wprowadzone zmiany nie zdążą się na dobre zakotwiczyć, kiedy są zastępowane kolejnymi i tak w kółko. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że w życiu możemy być pewni: śmierci, zmiany, podatków i stresu. Nad stresem można i nawet trzeba nauczyć się pracować. Nie mylić z tłumić. Wręcz przeciwnie: Umiejętne wykorzystanie i zastosowanie technik radzenia sobie ze stresem wpłynie korzystnie na wasze życie zawodowe i prywatne.
Dość przemocy, agresji, roszczeń, kompulsywnych zachowań i niezdrowych nawyków.
Potrafiliście stworzyć palarnie dla palaczy to czemu nie zafundujecie pracownikom zdrowych technik radzenia sobie ze stresem.
Czas się obudzić i zacząć podejmować racjonalne i odpowiednie techniki wspierające i poprawiające jakoś i efekt pracy Urzędu i Urzędników Administracji Publicznej. Czas na techniki radzenia sobie ze stresem.

Zapraszam wszystkich Urzędników i osoby zainteresowane współpracą w walce ze stresem do współpracy.
Życzę dużo uśmiechu i pozytywnej energii. Samych uśmiechniętych, życzliwych i pomocnych ludzi.

Jagoda Cichulska gsm 882-668-544

Kategoria : Życie codzienne

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *