W wielu książkach rozwojowych przeczytamy jak ważne i istotne jest poznanie samego siebie i życie w zgodzie z samym sobą. Poznanie i odkrywanie siebie, prawdy o sobie samym. Po to by nauczyć się żyć w zgodzie z sobą ze swoimi wartościami i przekonaniami. Warto sięgać po fachową i sprawdzoną literaturę. O ileż łatwiej żyć w prawdzie, miłości, radości, spokoju, harmonii i zaufaniu. Unikniemy wielu chorób zmartwień i niepotrzebnego stresu. Czy każdy z nas o tym nie marzy, by Być i żyć w prawdzie? Co nas zatem ogranicza? Czy to MY sami siebie ograniczamy przez schematy, wychowanie, lęk przed odrzuceniem?!

Autentyczność to robienie tego na co mamy ochotę bez udawania. Proces dochodzenia prawdy o sobie, o swoich wartościach i stosowanie ich każdego dnia. To wyznawanie i stosowanie prawdy na swój temat. To bycie i życie ze zrozumieniem i szacunkiem do siebie samego. To obserwowanie siebie i swoich potrzeb wewnętrznych z wyrażaniem ich na zewnątrz. Proces bycia autentycznym zagłuszaliśmy często latami, lecz on ciągle w nas jest. Niemożliwe jest zaprzeczanie swojemu autentyzmowi, ale możliwe jest udawanie, że go nie ma. 

Czy, cena spychania siebie i swoich potrzeb na bok za zasłoną masek, które nakładamy każdego dnia, jest tego warta? Czy zachowanie własnych wartości i bronienie ich jest w dzisiejszych czasach brutalnie zabronione? Co to znaczy W PRATYCE być autentycznym? 
Mówienie i wyrażanie własnych uczuć to bycie autentycznym. Jeżeli zachowujesz się ciągle jak miła i grzeczna osoba ignorując w sobie negatywne zachowania nie jesteś autentyczny. Jeżeli nie cierpisz swojej pracy a codziennie wstajesz rano i zmuszasz się, żeby przetrwać kolejny dzień nie jesteś autentyczny. Przecież, to takie proste. Chcesz zostać w domu i przeczytać książkę, którą planowałeś i chciałeś przeczytać w weekend od dawna, ale niestety ktoś zadzwonił i zaprosił Cię na przyjęcie. Idziesz chociaż wcale nie masz ochoty, nie jesteś autentyczny. Kiedy mówisz, że rodzinie trzeba pomagać, a później skarżysz się i użalasz, jak Cię wkurza gość w Twoim domu to nie jesteś autentyczny. Kiedy masz ochotę zaprosić ludzi na przyjęcie i gościsz ich z uśmiechem, otwartością i zadowoleniem jesteś autentyczny. Kiedy chcesz pomóc i pomagasz ze szczerego serca to jesteś autentyczny. Kiedy myślisz i czujesz coś innego niż robisz nie jesteś autentyczny. Kiedy udajesz, że kogoś lubisz a go nie lubisz to nie jesteś autentyczny. 

W świecie sztuczności i pozornego piękna mamy niezły kogiel mogiel. Wszystko nam się wymieszało ze wszystkim, nie umiemy odnaleźć SIEBIE. Ilość bodźców i informacji jakie otrzymujemy od otoczenie bliższego i dalszego, od rodziny, nauczycieli, szefów, TV, internet, media społecznościowe, Konsekwencją jest utrata własnej autentyczności, udawanie, naśladowanie, kopiowanie i powielanie cudzych zachowań. Żyjemy w braku harmonii, miłości, szczęścia, zaufani, radości, spokoju. Udajemy przed innymi i przed samym sobą kogoś kim nie jesteśmy. Dziwimy się na widok człowieka odmawiającego różaniec w miejscu publicznym. Dziwimy się, kiedy piękna kobieta w parku czyta książkę. Nie dziwi nas za to widok negatywnych zachowań jak spożywanie alkoholu w miejscu publicznym, jak palenie papierosów w miejscu publicznym, jak używanie wulgaryzmów, jak stosowanie przemocy.
Oburzamy się, kiedy chcemy być autentyczni, gdyż robimy i postępujemy zupełnie inaczej. Kiedy oszukujemy siebie i co ważne widzimy cudze drzazgi a własnych belek nie zauważamy.

Każdy proces zaczyna się w nas samych. Każda zmiana wymaga odwagi, by zmienić to co nam nie służy.

Bycie autentycznym to odkrywanie prawdy na swój temat, dzielenie się nią z innymi i życie w zgodzie ze sobą. Bycie autentycznym to odmowa trwania i bycia w kłamstwie sobie samemu i innym. Autentyzm to pogodzenie się z tym, że nie zawsze musimy być mili i zaakceptowanie tego stanu i pogodzenie się z nim, mimo że chcemy być miłą osobą na zewnątrz,

Proces dochodzenia do bycia autentycznym jest dość skomplikowany. Nasze wzorce wychowania: nakazy i zakazy. Dzieci i ryby głosu nie mają. Zostaw to dla gości. Moje dziecko tego nie zrobiło u nas w domu jest tak wspaniale nie wiem skąd on /ona to wzięli. My się nie kłócimy- oto piękne zdjęcia z wakacji na FB. Kobiecie nie wypada. Mężczyźni nie płaczą. 

Zrozumienie, ZAAKCEPTOWANIE i dojście do własnego głosu bycia sobą jest trudne. Więc zanim dojdziesz do ściany i zaczniesz cierpieć, zanim wyzbędziemy się swojej wrażliwości to zacznij uczyć się wyrażać siebie- nauczmy się być autentyczni.

Brak autentyzmu zaczyna się w dzieciństwie. Rodzice próbują modelować nas jak modelinę. Uczą nas schematów bez wyrażania tego co jest nasze. Tłumienie naszych uczuć przez pomniejszanie naszej osobie. Zaprzeczanie i powtarzanie negatywnych schematów. Czysty, dramat od nie wypada, nie wolno Ci, co Ty wyprawiasz, czemu krzyczysz. Co Ty wygadujesz. Uspokój się natychmiast przestań. Nie mazgaj się. Czemu krzyczysz. Przestań płakać nic się nie stało to tłumienie naszych emocji i ciągła krytyka. 

Przestańmy udawać i kreować życie godne hollywoodzkich gwiazdy. Nie udawajmy kogoś kim nie jesteśmy. Nie oszukujmy sami siebie. Nie po słowach a po czynach nas poznają. Ludzie to czują i widzą. Czas jaki spędzamy przed TV i w mediach społecznościowych, nie mam nic do mediów korzystam i doceniam, ale wiem jak ważny jest umiar. To tak jak z nożem kuchennym może nam służyć do krojenia, ale może też zabić. 
Wszystko JEST dla ludzi wszystko co robimy smakujmy z umiarem – nie szkodząc sobie i innym. Nie popadajmy ze skrajności w skrajność. Nauczmy się żyć tak jak sami tego pragniemy i chcemy, bo życie nie jest czarno białe. Życie to cała paleta barw. A to, że każdy z nas jest inny i ma swoje indywidualne cechy, potrzeby, przekonania, talenty, osobowość i uczucia sprawia, że ten świat właśnie taki jest – wielobarwny i różnorodny. Bądźmy autentyczni dla siebie samych.! Bądźmy oryginalni i niepowtarzalni – bądźmy sobą.
Kreowanie swojego życia na FB czy Instagramie nie pomaga w byciu autentycznym. Piękne zdjęcia z wakacji rodzinnych zasłaniające obraz dramatu braku bliskości. 
Brak bliskości, czułości, intymności, wrażliwości i bycie bo wypada, bo kredyt, bo .. Oszukiwanie siebie i boksowanie się każdego dnia ze sobą na słowa. Udajemy i kreujemy osoby, którymi chcielibyście się stać a którymi nie jesteśmy. Żyjecie na pokaz i na opinii innych zamiast żyć w swojej prawdziwie i autentycznie. Brak autentyzmu to tchórzostwo. Strach przed zmierzeniem się z samym sobą. Autentyzm to odwaga pokazania Siebie sobie i innym prawdy o sobie i odwaga stawienia czoła bliskim by nas zaakceptowali. Walczymy ze sobą każdego dnia, walczmy o swoje życie. 

Miłość i akceptacja to prawo do wyrażania własnego JA to bycie autentycznym bez oceny i oceniania. Niech każdy z nas mierzy się ze swoimi demonami i zajmie się czynieniem dobra u siebie. Pamiętając co wewnątrz to i na zewnątrz.

Zacznij żyć swoim własnym życiem. Zacznij żyć w prawdziwie tak jak umiemy i chcemy najlepiej dla siebie nie raniąc innych. 

Kłamanie oraz tzw. warunkowa miłości albo brak miłości to problem wynikający z nieumiejętności bycia autentycznym. To problem, który dotyczy większości nas Polaków, którzy w dzieciństwie byli krytykowani i nie mogli wyrazić swojego prawdziwego JA. Nie oszukujmy siebie, partnera i rodziny, że robimy coś, bo wypada, bo się obrazi, bo będzie zły, bo będzie was szantażował, manipulował i upokarzał, bo będzie stosował agresję i przemoc psychiczną. Miejmy odwagę być i żyć i małymi krokami odsłaniać się na świat, na ludzi na siebie. 

Nie uciekajmy od siebie nie poświęcajmy się dla innych, bo inni nie przeżyją życia za Ciebie, bo inni nie znają recepty na Twoje bycie autentycznym. Róbcie to co z nami rezonuje co jest z nami w zgodzie. Róbmy to szczerze z miłością, spokojem i autentycznie.!

Tak łatwo dajemy się wciągnąć w świat kłamstwa. Ulegamy reklamom i przekazom jak roboty. Tak łatwo ulegamy i dajemy się wciągnąć i robić to co reszta i powielamy schematy większości. Tak często mylimy asertywne zachowanie z agresywnym. 
Tak trudno nam być autentycznym. Tak ciężko nam odkryć i poznać swoje wartości. Tak niewygodnie jest być wiernym sobie. 

W byciu autentycznym nauczenie się bycia asertywnym pomaga. Ponieważ najtrudniej jest być autentycznym i asertywnym dla samego siebie. Szukaj swojej autentyczności w sobie szukaj w książkach chodź na warsztaty rozwijaj swoje pozytywne cechy. Bądźmy autentyczni dla siebie i bliskich. Autentyczny, bez przemocy (krzyk, klaps, kary). Tego można się nauczyć trzeba tylko chcieć.
I nie uciekajmy od siebie zapijając negatywne emocje, łykając antydepresanty, tabletki na lęk, nie zajadaj, nie rańmy siebie. Nie ma szybkich i łatwych rozwiązań, jeżeli mocno i długo tkwiłeś w niekorzystnych schematach to czas abyś zaczął to zmieniać. Jesteśmy wspaniałymi ludźmi, którzy skrywają się pod warstwami fałszywych przekonań na swój temat. Życie to proces, to wartość sama w sobie, to czas, miłość, radość spokój dobro. To też cierpienie, które sygnalizuje nam, że coś idzie nie tak. To różni ludzie różne sytuacje i różne momenty w naszym życiu w których odkrywamy i poznajemy siebie. Bycie autentycznym to odpowiedzialne i konsekwentne życie w prawdzie i w zgodzie ze swoimi wartościami. 

Bycie autentycznym w relacji z samym sobą bezcenne. To widać. Ciało mówi prawdę. Ludzie autentyczni żyją w harmonii realizując swoje życiowe cele. Ludzie autentyczni nie muszą kłamać, udawać kogoś kim nie są. Ludzie autentyczni nie tracą mnóstwa energii na złość nienawiść, depresję, choroby immunologiczne, które sygnalizują i ostrzegają nasze ciało, że coś jest niezgodne z tym co w głowie, w sercu i w ciele.

Stawmy się do życia i poznawajmy prawdę o siebie. Odpowiadając sobie na pytanie, czego pragnę co chcę, czego się boję, co uczyni mnie szczęśliwym. Uczmy się żyć. Słuchać ludzi mądrzejszych od siebie, aby móc się rozwijać. Uważajmy na ludzi, którzy chcą nas wykorzystać. Prośmy o pomoc ludzi, którzy mogą i chcą nam pomóc. 

Wybaczmy sobie swoje niedociągnięcia i szukajmy rozwiązań by stać się autentycznym dla Siebie. By być szczęśliwym człowiekiem dla siebie i swoich najbliższych. 
Pamiętajmy, że świat jest wielobarwny i wielowymiarowy. Jeżeli chcemy coś zmienić zacznij od siebie. Jeżeli chcemy ekspresowych rezultatów to ekspresowo zmieńmy myślenie. Czyńmy – czujmy i działajmy w zgodzie ze sobą.  

Czy bycie autentycznym się opłaca? Na to pytanie niech każdy z nas udzieli sobie odpowiedzi sam!

Trzymam kciuki za WAS i waszą prawdę o WAS SAMYCH. Podążajcie za swoją prawdą i prawdziwie, wytrwale i konsekwentnie stawajcie się AUTENTYCZNI. 

A już niebawem szkolenie z treningu asertywności. 

Zapraszam i pozdrawiam 
Jagoda Cichulska

Kategoria : Życie codzienne

1 thought on “Czy bycie autentycznym w dzisiejszych czasach się opłaca?”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *